Czy wędkarstwo to naprawdę jest jeszcze Nasze Hobby ?
Nie jest profesjonalistą , nie jestem zawodowcem lubię pojechać na ryby sam lub z przyjaciółmi , zrobić zdjęcie wypuścić rybę wolno . Kiedy zaczynałem wędkować a było to ponad 25 lat temu jak zapewne wielu z Was miałem pierwszą wędkę zrobiona z leszczyny z kawałkiem żyłki i z wygiętej szpilki zrobionym haczykiem . Pamiętam jak dziś jak jeździliśmy z rodzicami na Mazury ( takie przy zakładowe wczasy jak były dobre czasy Emotikon smile ) tam można było na łonie pięknej natury połowić ryby , były węgorze , szczupaki , piękne wzdręgi czy okonie , nikt wtedy nie myślał o jakimś markowym sprzęcie , a jak ktoś posiadał kołowrotek firmy ” rex ” to był gość ! . Pamiętam że wędkarze byli bardziej mili dla siebie , pomocni i uczynni . Kiedyś taki pan z podajże Wrocławia kiedy zobaczył że moje pudełko z rosówkami ( zbieranymi po nocy ) wpadło do wody , bez wahania użyczył mi swoich zapasów . Na rybach się odpoczywało , gaworzyło z nowo poznanymi znajomymi na pomoście , nikt nikogo nie oczerniał czy wyśmiewał . Teraz ludzie na każdym kroku chcą być lepsi , mocniejsi , mieć lepszy sprzęt ( a przecież ryba tego nie widzi ) . Dodatkowo zazdrość że ktoś złowił dużą rybę , zamiast pogratulować to zaczyna się szukanie czy oby legalnie , czy nie zabił czy może przypadkiem nie ze sklepu była , ten wyścig jest męczący i prowadzi naprawdę do niczego . Czy da się to uratować , czy jest szansa żeby przynajmniej wędkarz wędkarzowi nie był ” wilkiem ” ? Przecież mówimy że wędkarstwo to ” Nasza Pasja ” to czemu coraz więcej w internecie plujemy na siebie ” dodatkowo nie da się nie zauważyć że nawet pisma wędkarskie zaczynają się opluwać i to na oficjalnym forum czy to jest zdrowe ? czy to jest mądre ? Nie wiem co sam o tym już myśleć … Chyba najlepiej pojechać na ryby . z wędkarskim pozdrowieniem Paweł .