Dostałem na emaila kilka pytań od Was na temat ” Jak sobie radzę z zimnem w namiocie podczas jesiennych i wiosennych zasiadek. Dzisiaj chciałbym skupić się na ” grzejniku wędkarskim ” jakiego ja używam od kilku lat, o jego plusach i minusach. Kilka lat temu kupiłem grzejnik Portable Gas Heater cena w Irlandii około € 25 na tzw cartridge wymienne z gazem.
Dlaczego taki model? Ponieważ nie zajmuje dużo miejsca, a wiadomo, że jadąc na kilkudniową zasiadkę każdy kawałek w aucie jest zapełniony, dlatego decyzja padła właśnie na ten grzejnik, ponieważ jest mały, łatwy w użyciu i naprawdę robi dobrą robotę. Napisze Wam jeden z przykładów w jakich warunkach używałem grzejnika i jak się spisywał. Wiosenna zasiadka, kiedy dzień pomału staje się dłuższy a słońce coraz śmielej przygrzewa temperatura w dzień może nawet pokazać na termometrze nawet 15 stop na słońcu, często może nas ” uśpić ” a co za tym idzie możemy zapomnieć, że noce są jeszcze jednak chłodne. Tak było i tym razem piękny ciepły dzień a nocą temperatura spadła do 0 stop. Grzejnik bardzo szybko nagrzewa w moim wypadku namiot, po niespełna 10 min miałem już 20 stop, czyli robi robotę. Butla z gazem o pojemności 227 gr wystarcza na około 3-3,5 godziny pełnego grzania co naprawdę robi robotę. W Irlandii koszt takiej butli to jakieś € 4.
Minusem grzejnika jest jednak to, że czuć troszkę ten gaz i dla bezpieczeństwa naszego należy zostawiać uchylony namiot, tak żeby była cyrkulacja powietrza. Warto też zwrócić uwagę na cartridge jakie kupujemy, ponieważ kiedyś kupiłem jakieś tanie, gdzie nazwy niegdy wcześniej nie słyszałem i co się okazało, działał grzejnik max 5min, butla prawie że zamarzała w grzejniku!! Także lepiej zapłacić troszkę więcej, ale mieć pewność, że nie zmarzniemy na zasiadce. Grzejnik można używać również w przyczepach, garażach itp . Mam nadzieję, że chociaż troszkę rozwiałem wasze wątpliwości.
pozdrawiam Paweł